expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

Łączna liczba wyświetleń

piątek, 23 sierpnia 2013

NO TO CO? WIOSŁO! GDAŃSK OD STRONY WODY


Przewrotnie  mobilizujemy się do wiekszej ilosci sportu gdzieś  pod koniec sierpnia. I nawet potrafimy to  zracjonalizować : gdy idą chłodniejsze dni musimy pożegnać się z leżakami, za to sport pozwala wykorzystać każdą chwilę słonecznej pogody.  No to co?
Wiosło!  A dokładniej kajaki na Motławie.  Zaczynamy przy Żabim Kruku i wiosłujemy w stronę Kamiennej Śluzy.  Płyniemy przez na wpół zatopione fortyfikacje. Tutaj panuje zawsze wrażenie totalnego odrealnienia







Większość kajaków skręca tutaj w lewo ale my lubimy popłynąć prosto wzdłuż ulicy Przybrzeżnej.  Tereny przemysłowe szybko się kończą i robi się całkiem sielsko. Można dopłynąć do mostu kolejowego (fajne wrażenia akustyczne). 



Wracając mamy jeszcze  ochotę  na przepłynięcie wzdłuż Kamiennej Grobli i Długiego Pobrzeża. Niezłe wrażenie robią schody sprzed budynków do rzeki. A Fabryka Batycki od strony wody wygląda o tak. 


Dalej przystań jachtowa . Ale jest i pojazd PG napędzany przez energię słoneczną



A stąd już pare machnięc wiosłem na Długie Pobrzeże



Wracamy na Żabi Kruk.  To miejsce zasługuje na całkiem osobny post. Niestety  MOS-ir otworzył parking przy samej Baszcie pod Zrębem , wielkimi banerami zasłonił  widok na  ruiny.  Jak to się nazywało? Rewitalizacja? Taki widok to już przeszłość.


zdjęcie z czerwca

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz