Parę dni temu Barbara Piórkowska zabrała nas na Spacer Literacki i pokazała spory kawałek swojej Zaspy. Było momentami przekornie: koliste fontanny czyli pseudo miejsca mocy (coś jak kręgi w Odrach ) i słynna Romantica a czasami poważnie i literacko. Przewijały się fragmenty Weisera Dawidka, wiersz Miłosza no i dużo, choć ciągle za mało,o jej książce "Szklanka na pająki ".
Mural z wizerunkiem Miłosza przy Startowej 29e, autorzy Rafał Roskowiński, Wojciech Woźniak