We wtorek zajrzałam na Otwarty Targ Węglowy. Wiele rzeczy mi się nie spodobało-strefa wypoczynkowa niby działa od 28.06 a na każdym kroku bałagan. Nie było wypożyczalni książek, sprzętu, boiska, kulturalnego punktu informacyjnego. Ale jak przyszło do fotografii pojawiła się pewna pokusa. Robić zdjęcie, na którym będą walały się kable albo gdzie leżaki stoją pod TOI TOI? Pomyśli ktoś, że przypadkowo weszły mi w kadr. A wiec obiektyw trochę w prawo i mamy leżaki pod Drzewkiem Milenijnym. Nieobiektywny obiektyw.
Tyle że leżaki stoją pod TOI TOI, taka prawda. Kawałek dalej, za Złotą Bramą błyszczy w słońcu super srebrna toaleta, ale że kosztowała 300.000 to starczyło miastu tylko na jedną w tej części starówki, a to pewnie tak tymczasowo, no bo Otwarty Targ Węglowy jest tylko w wakacje itepe itede. Swoją drogą 300.000, eh za to można zbudować dom.
Da się w ogóle robić zdjęcia nietendencyjnie? Nie mówię o umiejętnościach fotograficznych, bo ze swoimi nie upiększę rzeczywistości, tylko o wyborze co znajdzie się w kadrze i nawyku żeby wyszukiwać to co dobrze się komponuje i wygląda ładnie. Albo, żeby brzydota prezentowała się ciekawie jak w kadrach "Nocy na ziemi" Jarmuscha, ale nie tak codziennie, plastikowo.
O foodtrucki na Targu stoczyła się prawdziwa walka. Na razie pojawia się Surf Burger, które zdjęcie wybrać? Fajni ludzie na rowerach przyjechali na burgera
A może fala tejstu obok fali tandety, w postaci straganowych przyodziewek? Czy robić zdjęcia na zasadzie lubię-pokazuję ładnie, nie lubię -wiadomo.
Gdy chcę napisać o tym o tym, że czwartego dnia od otwarcia meble były dopiero ustawiane,
albo że ochrona to może wjechać sobie na Targ Węglowy
samochodem i zaparkować w centralnym miejscu, mamy fakty, które trzeba pokazać. IKM nie zdążył z organizacją a ochrona przegina.
Ale jeśli pisze głównie negatywnie to dlaczego unikać zdjęcia zrobionego w ładny dzień? Fałszować rzeczywistość żeby post był wyrazisty? Wolę mniej wyraziście, bardziej prawdziwie. Nie tylko ładnie, nie tylko brzydko, choć pokusy wybrania trochę lepszego kadru nie uniknę. Pokazywanie samych niekorzystnych ujęć też jest niesprawiedliwe. Gdy pójdę na Targ z czarną jak węgiel kawą w ręku , dzień będzie ciepły a IKM trochę się ogarnie to pewnie będę miała milsze wspomnienia. Najbliższa okazja by sprawdzić powolne otwieranie się Targu Węglowego pojawi się 6 i 8.07. Taki to Targ, trochę Otwarty a trochę zamknięty. Otwarty od 30 czerwca do 30.09 ale jednocześnie zamknięty 3-5.07, 7.07, 19.07 do 21.08-ponad miesiąc i trzy razy we wrześniu.
Awesome!!!!
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń