expr:class='"loading" + data:blog.mobileClass'>

Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 17 lipca 2014

2 NOWINKI ZNAD MOTŁAWY I 1 MIEJSCE KTÓRE NIGDY SIĘ NIE ZMIENIA

News roku, nie - dwulecia. Przystań MOSir na Żabim Kruku w końcu się zapełnia. Wcześniej aż szkoda było patrzeć jak się marnuje, pewnie przez politykę cenową tejże instytucji. Od tego roku coś się dzieje, ktoś przypływa, odpływa ktoś. Albo pojawia się taka  nietypowa jednostka katamaranowa i  wtedy nawet pies-bosman wie, że trzeba sprawdzić kto to dobija do brzegu. Szacunek dla żeglarza, któremu wystarcza niewielka przestrzeń i namiot nad głową. A my na też niezbyt wielkim kajaku płyniemy na ulubioną rundkę .






Nabrzeża Wyspy Spichrzów prawie gotowe, eh wspaniale będzie podziwiać Długie Pobrzeże z tego miejsca.  
Zawsze gdy widzę na Pobrzeżu tłum ( a tłum już jest), myślę sobie ile tracą, przez to że nie mogą spoglądać na sylwetę  Żurawia z trochę dalszej perspektywy. Widok z kajaka też jest niczego sobie i coraz więcej osób sprawdza to na własnej skórze.




Na wodzie w  okolicy Zielonego Mostu robi się wręcz tłoczno. Ale trochę dalej już spokój, spokój, spokój. Życie toczy się swoim ustalonym dawno rytmem.


Znów wprowadziło się nowe pokolenie i już jest bardziej opływane niż my. Swoją drogą wszystkie zdjęcia były robione w niedzielę w ciągu 1,5 godziny. Nad Wyspą Spichrzów  ciężkie chmury, przy Kamiennej Śluzie błękitne niebo. Nie podoba Ci się pogoda w Gdańsku? Poczekaj 10 minut.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz