Na "Metropolię" wybraliśmy się w ostatni muzyczny dzień-zeszłą niedzielę. W koooońcu koncerty odbyły się w Gdańsku. Można było usłyszeć m.in Lipali a przed nimi "Ciszę Nocną". Cisza Nocna trochę pohałasowała i zaprezentowała dobre gitarowe granie. Dopiero zaczynają , skrzyknęli się w 2011 roku, wygrali przegląd "Musical Youth" i otrzymali w prezencie swoją pierwszą sesję nagraniową.
żródło: https://www.facebook.com/CiszaNocna, fot: Michał Biliński
Nastawiałam się na trochę dłuższy koncert ale nie mogło ani jednego bisu z powodu radiowej transmisji koncertu Lipali. A poza tym już plusy, punkowe zacięcie, przemyślane teksty, krytyka rzeczywistości tam gdzie się jej należy.
Na wstępie do piosenki "Powiedzcie mi kiedy" gitarzysta - "Mrówa" zaczął mówić o problemach swojego pokolenia. Jego słowa płynnie przeszły w piosenkę- mocny efekt. W tej wersji początek gitarowy, za to jaki
No ale wracamy na koncert i do Lipali. Świetnie zagrali "Barykady", kawałki z różnych lat i ogólnie dali z siebie mnóstwo energii. Jak się ma 10 lat to i dużo energii a oni właśnie tyle skończyli;) Z tej też okazji ich kostiumy. Tomek Lipnicki trochę się zgrzał w "tygrysku" ale jak to stwierdził na co dzień tatuaże, wszystko takie napięte, trzeba mieć trochę polewki z siebie. Występ był transmitowany w Radiu Gdańsk, którego zresztą słucham coraz częściej, odkąd nie ma Eski Rock.
Nie miałam okazji słuchać ich na żywo 12 miesięcy, od sylwestra w Polmozbycie. Wtedy powalili mnie wykonaniem "Upadam" i "Sztormu". Ten ostatni jest chyba mało znany, ale przynajmniej w koncertowym wydaniu dla mnie jeden z lepszych. Na sylwestrze pozwolili sobie też na zasięgnięcie do repertuaru Illusion. Swoją drogą Illusion stosuje chwyty marketingowe w stylu Media Markt. W 2011 ogłaszali powrót tylko na trzy koncerty, a ten w Warszawie nazywał się "Ostatni koncert Illusion". Bilety jak można się domyślić były koszmarnie drogie. Szybko okazało się że koncert może i ostatni ale tylko w roku 2011. Zeszłego lata zagrali na Baltic Games,a w 2012 na jarmarku regionalnym w Łodzi, dzień po nich grała Majka Jeżowska (serio!). To może następny ostatni koncert będzie na Festynie w Trąbkach Wielkich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz